23 września 2013

Kuchnia fińska: Karjalanpiirakat

Wybierając się w kolejną kulinarną podróż, znów skierujemy się na północ. Tym razem zawitamy do Finalndii i skosztujemy tradycyjnego dania o nazwie karjalanpiirakat, czyli pierogów karelskich. Jest to danie dość proste, choć jego przygotowanie zajmuje trochę czasu, warto jednak go poświęcić - zwłaszcza podczas pierwszych jesiennych chłodów, gdy organizm zaczyna domagać się czegoś więcej niż lekkie zupy i grillowane warzywa.


Składniki:

Farsz:
500 ml wody
250 g ryżu (wybierzmy taki, który po ugotowaniu będzie się kleił)
1 l mleka
sól

Ciasto:
200 ml wody
700 g mąki żytniej razowej (lub 400 g żytniej razowej i 300 g pszennej)
sól

Do namaczania:
50 g masła
100 ml wody lub mleka

Sos:
200 g masła
2 jajka na twardo
sól

Zaczynamy od farszu. Na gotującą się wodę wrzucamy ryż. Gdy woda zostanie wchłonięta, zalewamy ryż mlekiem, skręcamy ognień i gotujemy przez około 30 minut często mieszając. Powinna nam wyjść typowa "ciapaja". Ryż można zastąpić również podobnie przyrządzonym purée z ziemniaków, jednak wtedy danie straci nieco na tradycyjności - choć z pewnością stanie się bliższe naszym polskim smakom.

W międzyczasie możemy zająć się ciastem. Jak widać po liście składników, także tutaj nie ma wielkiej filozofii. Zagniatamy mąkę z wodą i gotowe. Powstałe ciasto dzielimy na około 30 porcji - lub inną ich ilość, zależnie od upodobań. Każdą porcję cieńko rozwałkowujemy, tradycyjnym kształtem jest owal, ale okrągłe będą smakować równie dobrze :) Na rozwałkowany placek nakładamy farsz. Musimy pamiętać, by zostawić około 1 cm miejsca przy brzegach - te później zawiniemy jak na załączonym obrazku. Pierożki pieczemy w piekarniku nagrzanym do 250 stopni przez 15 minut.

Po wyjęciu z pieca, pierożki smarujemy roztopionym masłem z wodą lub mlekiem (warto sobie taką mieszankę przygotować wcześniej, gdy nasz obiad siedzi w piekarniku) i odkładamy by nasiąkły. Podajemy ciepłe, w towarzystwie prostego sosu: poszatkowanego jajka na twardo zmieszanego z masłem i doprawionego solą. Takie danie idealnie rozgrzeje i nasyci w tak chłodny, ponury dzień jak dziś.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz