15 stycznia 2014

Zaplanuj z nami marzec: Dotyk Irlandii

Polacy z Irlandczykami stykali się w historii raczej rzadko, lecz wszystkie te "zetknięcia" przebiegały w przyjaznej atmosferze. Okazuje się, że mamy ze sobą wiele wspólnego i w podobny sposób patrzymy na świat. Wystarczy przypomnieć chociażby EURO 2012 i wielką irlandzko-polską przyjaźń w Poznaniu (no dobrze, irlandzko-browarniczo-polską przyjaźń). Tym razem kawałek Irlandii zawita do Krakowa.


Zespół Carrantuohill, który swoją nazwę wziął od najwyższego szczytu Irlandii (w irlandzkim gaelickim Corrán Tuathail, 1038 m n.p.m.), to zespół polski, ale grający szeroko pojętą muzykę celtycką. Niedawno obchodził 25-lecie, z której to okazji wydał specjalną, winylową płytę. Ma na swoim koncie występy w całej Europie, w tym kilka bardzo prestiżowych w samej Irlandii. Jednak wydaje mi się, że najlepszą zachętą będzie sama muzyka Carrantuohill. Celtowie znani byli z silnej więzi z naturą (jeśli macie w tej chwili wizję druida przytulającego drzewo, to nie do końca o to chodzi - posadźcie go raczej na łące o wschodzie słońca i błagam, obetnijcie mu tę brodę do samej ziemi), ale również z ogromnej radości życia. I tę własnie radość słychać w tradycyjnej muzyce z Zielonej Wyspy, tą właśnie radością ta muzyka zaraża słuchaczy.

Zespół Carrantuohill wystąpi w Krakowie już 9 marca. Ale nie będzie to zwykły koncert - do Filharmonii Krakowskiej zawita bowiem całe widowisko muzyczno-taneczne pod tytułem "Touch of Ireland". Więcej informacji o tym wydarzeniu można znaleźć na stronie filharmonia.krakow.pl, zaś ciekawym samego zespołu polecam zajrzeć na carrantuohill.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz